Ukryłem się za
wielkim drzewem. Z tego miejsca miałem doskonały widok na pobliską
okolicę. Ciemność wokół napawała mnie dozą ekstazy. Lubiłem tą
niepewność, gdy jest się samemu pośród ciemności, samemu z własnymi
lękami. Czułem przypływ kolejnej dawki adrenaliny.
Szelest
liści po prawej stronie zwrócił moją uwagę. Odwróciłem w tamtą stronę
głowę i wyostrzyłem wzrok. Po chwili spostrzegłem uciekającego przede
mną mężczyznę. Sięgnąłem po pistolet, u mego prawego boku i ruszyłem za
nim. Niemalże czułem jego szybko bijące serce, które próbuje wydostać
się z jego piersi. Głośny, przyśpieszony oddech dobijał się do mych
uszu. Bał się. Bał się, że go złapię. Dobrze wiedział, że ma małe
szanse.
Przewrócił
się. Kilka kroków naprzeciwko mnie. Huk łamanych kości. Krzyknął z
bólu, próbując wstać. Czołgał się, aby uciec choćby odrobinę.
Podbiegłem do niego. Odwróciłem go tak, aby na mnie spojrzał.
- Gdzie jest reszta?! -krzyknąłem przykładając mu lufę do skroni - Gdzie jest reszta Twojego gangu?! Gdzie się ukrywają?!
Widziałem w jego oczach strach. Przełknął ślinę, spoglądając na broń.
- Gdzie oni do cholery są?! - wrzasnąłem trzymając za spust.
- Pierdol się ! - nagle powróciła do niego odwaga.
-
Ty chyba chuju nie rozumiesz co się może stać. Mogę Cię zastrzelić jak
psa- warknąłem przez zaciśnięte zęby, jeszcze mocniej przyciskając
pistolet do jego głowy.
- Myślisz, że Ci powiem? To jesteś w cholernym błędzie - wysyczał.
Na te słowa
moje oczy pociemniały. Uderzyłam go z całej siły w nogę, którą
najprawdopodobniej złamał. Koleś krzyknął z bólu. Zacisnął mocno
powieki.
- Stary magazyn. 3 km od szosy. Tam są zakładnicy -wydusił z siebie.
- No widzisz… Jak chcesz to umiesz - odsunąłem się od niego i wyciągnąłem telefon.
Wybrałem znany mi numer.
-
Mark? Tam gdzie się domyślaliśmy. Weź ludzi i jedź tam. Przyjadę tam,
gdy zajmę się tym dupkiem… - powiedziałem celując pistolet w mężczyznę…
~~~~~~~~~~
Jeśli wam się podoba prolog zostawcie po sobie ślad w postaci komentarzy :) Liczymy na was xx
E & A
~~~~~~~~~~
Jeśli wam się podoba prolog zostawcie po sobie ślad w postaci komentarzy :) Liczymy na was xx
E & A
Bardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :D Czekam na NN ;33
OdpowiedzUsuńOh, cudo! Bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńSuper ;* Anne
OdpowiedzUsuń